Krzysztof Włodarczyk w magazynie Ring TVP Sport przyznał, że w tym roku chciałby zmierzyć się między linami z Arturem Szpilką. Raz na zawsze wyjaśniłby konflikt sprzed lat, który zakończył się "nieoficjalną" wymianą ciosów. – On mówi, że "trzęsę portkami"? Kownacki w ringu go ośmieszył, a jeszcze się "sadzi", zamiast ukłonić się grzecznie i przeprosić? – zauważył "Diablo", który między liny powróci 23 marca podczas gali Knockout Boxing Night w Łomży.